Z tego powodu Rafał Zaorski bankrutem z pewnością nie jest, a wręcz odwrotnie, ciągle poszukuje nowych możliwości inwestowania i powiększania swojego majątku. Warto podkreślić także, że często przekazuje spore kwoty ze swoich zysków na cele charytatywne. Rafał Zaorski zdobył uznanie jako spekulant, jednocześnie budząc kontrowersje zaangażowaniem w różnorodne projekty, które czasem są krytykowane za brak przejrzystości finansowej. Jego działania na rynkach przynoszą mu znaczące zyski, ale także wywołują dyskusje na temat etyki i transparentności w biznesie.
Nie jest męczące to, że pana szefem jest rynek?
Bezapelacyjne zasługuje on jednak na miano największego polskiego spekulanta. Te transakcje spowodowały, że z „ulubieńca” polskich spekulantów z rynku FX/CFD stał się postacią trafiająca do nowej grupy inwestorów ze świata kryptowalut. Wywołało to drastyczny skok popularności jego konta na Twitterze, które obecnie śledzi British Pound: GBP/USD (GBP=X) Stabilizes But At Risk Of Trading Lower niemal 180 tysięcy osób. W 2018 roku Rafał Zaorski rozpoczął działalność KryptoJam, funduszu hedgingowego mającego inwestować na rynku cyfrowych aktywów tylko na swój rachunek. W tamtym czasie KryptoJam ogłaszał wiele głośnych współprac, między innymi z giełdą BitBay (obecna zondacrypto) o wartości 20 milionów złotych.
O wszystkich swoich inwestycjach pan mówi w social mediach?
Na chwilę obecną, jego aktywność śledzi tam prawie 50 tysięcy użytkowników. Jakiś czas temu, media obiegła wiadomość, że Zaorski idąc w ślady Elona Muska złożył propozycję na wykupienie jednej z najpopularniejszych stron internetowych w Polsce. Analizowane są też bardzo konkretne informacje. Jeden z największych funduszy hedgingowych znalazł związek pomiędzy nowymi ogłoszeniami o pracy w dużym serwisie rekrutacyjnym a danymi o zatrudnieniu. Informacja była opublikowana przez fundusz tylko raz na jednej z setek stron raportu dla traderów.
- Zamiast zazdrośnie strzec swoich sekretów, dzieli się z innymi swoją wiedzą, umiejętnościami.
- Więcej na ten temat jednak w dalszej części artykułu dotyczącej jego majątku.
- Rafał Zaorski jest dowodem na to, że szczęście na giełdzie to nie tylko kwestia czasu i szczęścia, ale przede wszystkim wiedzy, determinacji i ciężkiej pracy.
- Nawet jeśli wiedzieliśmy, że bańka pękła w 2000 roku na branży internetowej, to było jeszcze podbicie do góry, z którego można było wyjść, i spółki wracały do wycen.
- Zaczął porównywać się z nazwiskami takimi jak Gates.
Rynek nieruchomości. Wpis Rafała Zaorskiego zaskoczył inwestorów
Dla mnie, jako osoby związanej z rynkiem kapitałowym od 96. Ale tak jak wielu graczy przeniosłem punkt ciężkości z giełdy na rynek walutowy, bo tu znaleźliśmy zmienność pozwalającą teoretycznie więcej zarabiać i niestety także związane z tym większe emocje. Spekuluję często na żywo na oczach innych traderów. Serwis internetowy szosa24.pl rozpoczął swoją aktywność na początku roku 2023. Platformą opiekują się dwie osoby, dla których kolarstwo to autentyczna pasja.
Kaczor BRS – kim jest, wiek, wzrost, życiorys, żona i dzieci, co o nim wiemy?
Ale złoty dobrze sobie radzi, WIG poszedł do góry, więc nie jest źle. W pewnym momencie chcę jednak postawić bardzo duże pieniądze na jednego shorta. Mocarstwu takiemu jak USA łatwiej uzasadnić podatnikom chęć obrony interesów na rubieżach. Żyjemy w świecie, gdzie wszystkie liczące się strony mają międzykontynentalne rakiety z bronią atomową. Ten szantaż sprawia, że państwa tkwią w szachu i nie ryzykują już tyle co przed II wojną światową – mam na myśli inwazję lądową. Gdyby nie to, żaden normalny rząd nie inwestowałby na granicach swojej strefy wpływów.
Znajomy przyszedł do mnie i powiedział, ze jest zainteresowany forexem. Tradowałem od 1996 r., kiedy giełdą zainteresował mnie jeszcze mój nauczyciel z technikum, i wiedziałem, że rynki, szczególnie te lewarowane, są trudne. Miałem wtedy swój software house, który założyłem w 2004 r. Za pieniądze zarobione na giełdzie i na składaniu komputerów i pisaniu stron i programów, czym wcześniej się zajmowałem. Mieliśmy biuro przy Domaniewskiej, 600 m kw., z czego jedna trzecia była niewyremontowana. Tam zaczęliśmy się spotykać raz w tygodniu i wspólnie tradować.
Wiele swoich poczynań transmituje na żywo, w sesjach live. Pokazuje tam między innymi jak w kilka godzin z kwoty 35 tysięcy złotych wyciągnąć ponad milion czystego zysku. Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych.
Od tego czasu fama o nim poszła w świat, a wraz z nią pojawiły się pytania o wiek, rodziców, miejsce i datę urodzenia. Nieco zaskakująco, lecz Rafał Zaorski nie posiada własnego artykułu na platformie Wikipedia. Pomimo swojego znaczącego wpływu w świecie finansów i inwestycji, brak jest dedykowanej strony na tej renomowanej encyklopedii internetowej. Jest to pewien paradoks, biorąc pod uwagę rozgłos oraz popularność, jaką Armada Markets Forex Broker-przegląd i informacje Armada Markets trader zdobył dzięki swoim osiągnięciom w dziedzinie tradingu oraz inwestycji. Zarządzając społecznością online, Zaorski aktywnie podąża śladem swoich działań inwestycyjnych, dzieląc się z followersami zarówno chwilami triumfu, jak i nauką płynącą z ewentualnych porażek. Liczba obserwujących rośnie, co dowodzi, że treści udostępniane przez Zaorskiego są cenione i przyciągają uwagę osób zainteresowanych światem finansów.
W udzielonych przez niego wywiadach, najczęściej można odnaleźć treści dotyczące jego wiedzy na temat giełdy oraz inwestowania. Ciekawostką jest jednak, że ochoczo dzieli się informacjami na temat swoich działań inwestycyjnych oraz tych na giełdzie. Na swoich mediach społecznościowych dzieli się również danymi na temat swoich finansów. Trzeba zatem zadowolić się informacją na temat jego daty urodzenia. Pokazuje to, że wiek nie ma znaczenia i nigdy nie jest za późno na sukces. Nie ma (póki co) artykułu o Rafale Zaorskim na Wikipedii.
Już w styczniu mówiłem, że to jest piramida finansowa, która za chwilę upadnie, bo nie ma darmowych obiadów. Ludzie wpłacali tam środki na 19 proc., a następnie za te pieniądze była kupowana Luna, jednak ten mechanizm działa w dwie strony. Czyli gdy zaczęła się wyprzedaż Luny, to zaczęło brakować pieniędzy na obiecane odsetki. Ale w styczniu nikt mi nie wierzył, bo rynek był zakochany w „mądrym Azjacie”, który stał na czele tej piramidy. Trafne przewidywanie nieoczywistej przyszłości – to jest to, co daje mi największą satysfakcję w spekulacji.
W 2022 roku pojawiły się również oskarżenia dotyczące wykorzystania przez Zaorskiego środków zebranych od inwestorów w ramach projektu BigShortBets na prywatne inwestycje na rynkach kapitałowych. W jednym z materiałów wideo, Zaorski tłumaczył, że część środków “zlikwidowało mi hedge’a i pokryło straty”, co sugeruje, że środki te zostały utracone w wyniku nieudanej spekulacji. Mimo to, sam Zaorski nie widzi w tym nic nieetycznego, argumentując, że środki były zbierane w ETH, a ich wartość w dolarach amerykańskich wzrosła prawie trzykrotnie w ciągu kilku miesięcy. Nadwyżka została przez niego przeznaczona na dodatkową spekulację. Książka Zaorskiego, mimo braku tradycyjnej treści, stała się obiektem pożądania wielu kolekcjonerów i entuzjastów rynku książki.
Żona Rafała, często wspierająca go w działalności biznesowej, jest jednocześnie strażniczką domowego ogniska, gdzie razem pielęgnują wartości rodzinne. Dla Zaorskiego, równowaga między prężnie rozwijającą się karierą a harmonijnym życiem rodzinnym jest kluczem do prawdziwego sukcesu. Rafał Zaorski na Wikipedii nie ma na razie poświęconego sobie wpisu. Miejmy nadzieję, że niedługo zobaczymy publikację na jego temat.
Wynikają one z faktu, że Rafał Zaorski wygląda znacznie młodziej. Ci, którzy nie znają jego wieku, jego wygląd określają na wiek między dwudziestym a trzydziestym rokiem życia. Ciekawym Euro: EUR/USD (EUR=X) Buyers Must Defend The 1.1650 Level jest jednak fakt, że największe pieniądze zaczął zarabiać, po ukończeniu 35 roku życia. TJS ostro krytykował działalność brokera XTB twierdząc, że ten działał na szkodę swoich klientów.
Moje obecne pozycje nie są długoterminowe, to jest raczej gra na odbicie ostatnich spadków, niedługo te pozycje pozamykam z zyskiem. Ale generalnie zamierzam w najbliższym czasie grać koncepcję silnej polskiej gospodarki. Ciągle poszukuje nowych możliwości na rynku kryptowalut i z zaangażowaniem pracuje nad rozwojem swoich obecnych projektów.
Na profilach społecznościowych widać jedynie to i jedynie tyle, ile sam mężczyzna chce powiedzieć, pokazać czy przekazać światu i swoim obserwującym. Tym samym trudno jednoznacznie powiedzieć, czy Rafał Zaorski ma żonę, czy w ogóle ma dziewczynę. Na zamieszczanych w sieci filmikach oraz zdjęciach zawsze pozuje sam, bez towarzystwa. Być może jednak doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, jak cenne jest posiadanie prywatności i często jak bardzo posiadanie ogromnego majątku wpływa na zainteresowanie płci przeciwnej.
Jestem spekulantem wszechstronnym, działam w takim MMA spekulacji. Potrafię skutecznie ostro tradować, robić arbitraże, ale też rozgrywać długi termin, nawet wieloletni. Tyle, że jeżeli codziennie twittuję o pozycjach krótkoterminowych, to z taką grą jestem kojarzony. Jak raz na dwa lata napiszę o zamknięciu długoterminowej pozycji, to nikt tego nie zauważa. Rafał Zaorski jest znany ze swojego optymistycznego spojrzenia na przyszłość kryptowalut. Wiele razy publicznie wyrażał przekonanie, że waluty cyfrowe mają potencjał, aby zrewolucjonizować globalny system finansowy.
”, „Uważasz, że szczyt banki nieruchomościowej w Polsce już blisko? Mężczyzna często dzieli się swoimi obserwacjami dotyczącymi rynku i kryptowalut w sieci. Nie da się ukryć, że niektóre z nich mogą wydawać się naprawdę ryzykowne.
Ogłosiłem też drugie wydanie, ale nigdy nie wyszło – jednak podbiło cenę, niczym akcje serii B na giełdzie. Wpisywałem spersonalizowane dedykacje, organizowałem śniadania dla posiadaczy książek, książka będzie też wejściówką na imprezę do mnie na Złotej 44 – czyli przywileje. To sprawia, że książka tylko zyskuje na wartości i każdy, kto ją kupi, na niej zarobi. Właśnie dlatego, że pracowałem w tej branży, potrafię odróżnić edukację, gdzie uczymy się powtarzalnych rzeczy od szkoleń parainwestorskich, w których klienci dostają jedynie nadzieje na to, że zarobią. Zresztą uważam, że gdyby farmazoniarze rzeczywiście znali się na rynkach, to po prostu by na nich zarabiali, a nie sprzedawali pseudoszkolenia i książki a la Wikipedia. Lubię gry strategiczne i chcemy wspólnie stworzyć metaversa strategicznego.